
„Pozostał rok do możliwego referendum, ale nadal nie ma zgody co do sformułowania, nie ma odpowiednich przygotowań, nie ma przeznaczonych środków. Mam wrażenie, że już dzisiaj przegrywamy referendum” – oświadczył podczas konferencji prasowej poseł oraz członek sejmowej Komisji Światowej Wspólnoty Litwinów Žygimantas Pavilionis.
W tym tygodniu parlamentarzyści z komisji napisali apel, w którym apelują, aby kwestia podwójnego obywatelstwa była priorytetowym dla państwa. Apel podpisała m.in. przewodnicząca Wspólnoty Dalia Henke.
“Jesteśmy zaniepokojeni z powodu nieodpowiedniego przygotowania i obojętności rządzących w sprawie zbliżającego się referendum roku 2019, który zadecyduje o tym, czy Litwini mające inne obywatelstwo będą mogli zachować również obywatelstwo litewskie” – napisano w oświadczeniu.
Zgodnie z litewskim ustawodawstwem, aby projekt został zaaprobowany ma go poprzeć 50 proc. uprawnionych do głosowania mieszkańców Litwy.
“Partie muszą porozumieć się między sobą, aby a kwestia była sprawdzianem obywatelskim dla społeczeństwa” – podkreśliła przewodnicząca Światowej Wspólnoty Litwinów.
Zgodnie z litewską Konstytucją, poza przypadkami przewidzianymi w ustawie, nikt nie może być jednocześnie obywatelem Litwy i obywatelem innego kraju.