
„Jak pokazuje praktyka tylko 60 proc. stawia się na wezwanie. Jedna trzecia odpada z powodu zdrowia. Są też inne powody (…). Dlatego w chwili obecnej są kształtowane listy, które zostaną przekazane do okręgów, a stamtąd będą rozsyłane wezwania” – wyjaśnił dla Radia ”Znad Wilii” Paulauskas.
Polityk obserwował dzisiaj sporządzanie listy poborowych w Ministerstwie Ochrony Kraju. Odnotował, że proces odbywał się przejrzyście. Na dziewięciomiesięczne szkolenia w tym roku zostanie powołanych 3 tys. osób.
Na ochotnika zgłosiło się 1 tys. 124, czyli ponad jedna trzecia. Pierwsi poborowi trafią do koszar batalionu Wielkiego Księcia Butigeidisa 24 sierpnia.