Paluckas: w przypadku braku sankcji UE wobec Rosji, powinny zostać wprowadzone sankcje regionalne

Premier Litwy, Gintautas Paluckas stwierdził, że sankcje narodowe nie mogą zastępować sankcji europejskich, a jeśli te ostatnie nie zostaną przyjęte, sankcje narodowe będą miały sens tylko wówczas, jeśli zostaną wprowadzone także przez inne państwa regionu.

zw.lt/BNS
Paluckas: w przypadku braku sankcji UE wobec Rosji, powinny zostać wprowadzone sankcje regionalne

fot. BNS/Lukas Balandis

„Sankcje narodowe nie mogą zastępować i kompensować sankcji europejskich, jeśli nie ma już sankcji europejskich. Mogą to być sankcje narodowe, ale muszą one zostać przyjęte przynajmniej na poziomie regionalnym, co oznacza, że Łotysze, Polacy, Estończycy i Finowie także powinni podjąć takie decyzje” – powiedział premier Litwy, Gintauytas Paluckas.

„Jeżeli oni nie chcą lub nie mogą podjąć takich decyzji, to sama Litwa, przyjmując takie decyzje, nie osiągnęłaby żadnych celów, a jedynie poniosłaby wymierne straty” – dodał.

Zgodnie z informacjami agencji BNS, w litewskim Sejmie trwają przygotowania do przedłużenia o kolejny rok już obowiązujących narodowych sankcji wobec Rosji, a planuje się również wprowadzenie ograniczeń ekonomicznych wobec Rosji i Białorusi, jeżeli na poziomie UE nie zostaną one utrzymane.

Zgodnie z proponowanymi zmianami, listę osób, podmiotów i organizacji, które podlegałyby zamrożeniu środków finansowych i zasobów gospodarczych, ustalałaby Rada Ministrów.

W dokumencie, podkreślono, że taki mechanizm byłby stosowany jako ostateczność.

Sankcje ekonomiczne nałożone na Kreml wygasają pod koniec lipca. Podczas przedłużania ograniczeń Unia Europejska napotkała ostatnio sprzeciw ze strony Węgier, co budzi obawy, że podobna sytuacja może powtórzyć się w przyszłości.

PODCASTY I GALERIE