
„Początek działalności ministerstwa planowany jest na 1 lipca 2026 roku. Do tego czasu, podczas sesji jesiennej tego roku, będą przygotowane projekty aktów prawnych, których z pewnością będzie sporo” – powiedział premier kraju, Gintautas Paluckas.
Zgodnie z jego słowami, po uchwaleniu aktów prawnych, na wdrożenie zmian zostanie przeznaczony półroczny okres, a obecnie najważniejsze jest określenie funkcji ministerstwa.
Premier zapewnił, że przy tworzeniu nowej instytucji planowane jest wykorzystanie środków publicznych, które obecnie są przeznaczane dla innych ministerstw.
„Ministerstwo jest tworzone częściowo przez przeniesienie niektórych funkcji z MSW i innych ministerstw, ale wraz z funkcjami przenoszeni będą również pracownicy, którzy je realizują, oraz środki finansowe. Będzie to złożona kwestia z różnych ministerstw i nie przewidujemy drastycznego wzrostu dodatkowego finansowania” – mówił premier.
Pomysł utworzenia Ministerstwa Regionów został zaproponowany przez prezydenta Gitana Nausėdę podczas Forum Regionów we wrześniu, a jego powołanie zostało zapisane w programie rządu.
Zgodnie z prezydentem, ministerstwo to zajmowałoby się kształtowaniem polityki regionalnej, zwiększaniem niezależności regionalnych rad i samorządów oraz koordynowaniem działań na poziomie krajowym między ministerstwami.
Na podstawie badania opinii publicznej przeprowadzonego przez „Vilmorus” na zlecenie agencji BNS we wrześniu ubiegłego roku, 51,3% mieszkańców Litwy uważa, że takie ministerstwo jest niepotrzebne.
Z kolei 21% uważa, że Ministerstwo Regionów jest potrzebne. Niemal jedna trzecia respondentów – 27,7% – nie miała wyrobionej opinii na ten temat.