
Kwestia ma zostać poruszona podczas czerwcowej wizyty Sauliusa Skvernelisa w Palestynie.
„Zastanawiamy się nad otworzeniem ambasady w krajach bałtyckich oraz nad tym, który z trzech krajów wybrać. Litwa będąca największym krajem i liderem regionu jest naturalnym kandydatem. Być może wasz premier przekona nas do tego” – powiedział litewskim dziennikarzom szef palestyńskiej dyplomacji.
Riad al Malki dodał, że jego rząd chce otworzyć ambasadę w ciągu tygodnia. „Żaden z krajów arabskich nie ma swego przedstawicielstwa w krajach bałtyckich, dlatego możemy zostać mostem między krajami bałtyckimi i światem arabskim” – podkreślił palestyński dyplomata.
Litwa nie uznaje Palestyny za państwo, dlatego prawdopodobnie przedstawicielstwo będzie się nazywało nie ambasadą, a tylko Biurem Palestyny ds. kontaktów z Litwą.
Skvernelis odwiedzi Izrael i Palestynę w dniach 18-20 czerwca.