
Największą ofiarą oszustwa padła 66-letnia mieszkanka Gałgów w rejonie wileńskim. W poniedziałek około południa zadzwonił do niej nieznajomy mężczyzna, który przedstawił się jako policjant. Wykorzystując manipulację i wzbudzając zaufanie, zdołał nakłonić kobietę do przekazania mu 100 tysięcy euro.
Kilka godzin później, około 18:00, ofiarą podobnej metody oszustwa padł 68-letni mieszkaniec Wilna. Odebrał telefon od mężczyzny, który również podawał się za funkcjonariusza policji. Przestępca wyłudził od niego dane do logowania do bankowości elektronicznej, a następnie opróżnił konto ofiary, kradnąc 19 tysięcy euro.
We wtorek rano oszuści zaatakowali ponownie – tym razem ich ofiarą stał się 20-letni mężczyzna z Wilna. Około 10:40 skontaktowało się z nim kilku przestępców, podających się za pracowników banku, firmy telekomunikacyjnej i policji. W wyniku ich działań młody mężczyzna stracił 11,5 tysiąca euro.
Policja apeluje do mieszkańców o szczególną ostrożność i przypomina, że funkcjonariusze nigdy nie proszą o przekazywanie pieniędzy ani danych bankowych przez telefon. W przypadku podejrzanych połączeń należy natychmiast zakończyć rozmowę i skontaktować się z najbliższym komisariatem lub infolinią banku.
Oszustwa telefoniczne to jedno z najczęstszych zagrożeń finansowych w regionie. Przestępcy często stosują metody psychologiczne, wywołując u ofiar strach lub presję czasową, co skłania je do szybkiego podejmowania decyzji. Warto edukować siebie i swoich bliskich, aby nie paść ofiarą manipulacji.