Wiceprzewodniczący Sejmu uważa, że obecnie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, mimo że odpowiada także za politykę regionalną, koncentruje się głównie na sprawach służb mundurowych i realizowanych przez nie funkcjach.
„Sam skład rządu, moim zdaniem, nie jest idealny, ponieważ MSW jest bardzo skoncentrowane na sprawach strukturalnych, takich jak ochrona granic, straż pożarna, policja, a polityka regionalna, która jest bardzo ważna wymaga większej uwagi. Kiedyś mieliśmy Ministerstwo Spraw Samorządowych, do tego modelu zarządzania warto by było wrócić” – powiedział polityk.
Olekas zauważył również, że należałoby zreorganizować działania ministerstw odpowiedzialnych za krajową infrastrukturę.
„Myślę, że mamy zbyt rozproszoną strukturę – transport, energetyka, innowacje w gospodarce – tu potrzeba podejścia infrastrukturalnego. Powiedzmy, zrujnowane mosty, przewracające się słupy energetyczne – całą tę infrastrukturę trzeba jakoś zharmonizować” – mówił pierwszy wiceprzewodniczący Sejmu.
O powstaniu ministerstw Infrastruktury i Regionów wspomniał również we wtorek w Sejmie kandydat na premiera z ramienia socjaldemokratów, Gintautas Paluckas. Zgodnie z jego opinią, taki projekt mógłby zostać zrealizowany do połowy 2026 roku.
Głowa państwa litewskiego Gitanas Nausėda zaproponował ideę utworzenia Ministerstwa Regionów podczas Forum Regionów, które odbyło się w połowie września bieżącego roku. Jego zdaniem takie ministerstwo zajmowałoby się kształtowaniem polityki regionalnej, zwiększaniem niezależności rad regionów i samorządów oraz koordynowaniem działań na szczeblu krajowym między ministerstwami.
We wtorek propozycję utworzenia Ministerstwa Infrastruktury, poprzez połączenie Ministerstwa Energetyki i Ministerstwa Transportu, przedstawił również doradca prezydenta Vaidas Augustinavičius. Jego zdaniem pozwoliłoby to zachować proporcje głosów w rządzie.