
Pierwsze „okno życia“ otwarto w Wilnie pod koniec roku 2009. W kolejnych latach okna pojawiły się w innych miastach kraju. Ogółem w tym okresie pozostawiono w nich około 60 dzieci.
Jednakże Komitet Praw Dziecka ONZ planuje wymóc na Parlamencie Europejskim wydanie zakazu funkcjonowania „okien życia”, w których pozostawiane są niechciane noworodki. Na Litwie natomiast zaczyna się mówić o tym, że takie okna są nielegalne.
„Podstawowy argument to prawo dziecka, prawo człowieka do poznania swoich rodziców. W tym przypadku, jak rozumiemy, dziecko przyniesione do okna życia nigdy nie dowie się, kim byli jego biologiczni rodzice” – mówił Dainius Pūras, psychiatra dziecięcy, do niedawna członek Komitetu Praw Dziecka ONZ, w programie Telewizji Litewskiej „Savaitė“.
„Nie stworzyliśmy systemu, który byłby korzystny dla kobiety ciężarnej w sytuacji kryzysu. Założyliśmy kilka okienek, mamy niezłe wyniki, nie patrzymy jednak, co dzieje się z taką matką w ciągu dziewięciu miesięcy przed porodem” – wskazywał w programie Virginijus Rudzinskas, zastępca dyrektora kowieńskiego Chrześcijańskiego Szpitala Porodowego.
Obecnie na Litwie nie ma aktów prawnych, które reglamentują proces pozostawiania dzieci w „oknach życia”.
„Jeśli przyjrzymy się praktyce międzynarodowej, istnieją tam odpowiednie przepisy w Kodeksie Cywilnym albo w kodeksach rodzinnych. U nas była tylko wola polityczna, by założyć „okna życia”, i żeby matki zostawiające w nich dzieci nie ponosiły konsekwencji prawnych” – tłumaczyła posłanka Rimantė Šalaševičiūtė, przewodnicząca grupy parlamentarnej Za Dobro Dziecka.
R. Šalaševičiūtė zapowiada, że zainicjuje poprawki do Kodeksu Cywilnego, które by reglamentowały sytuację prawną „okien życia”.
„Okna życia“ działają w kilkunastu krajach Europy. W Polsce i w Czechach jest ich około 40, w Niemczech funkcjonuje około 100, we Włoszech, na Litwie, Słowacji, w Rosji, Szwajcarii i Belgii – po około 10.