
W wydarzeniu wzięli udział wicemarszałkowie Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej Barbara Dolniak, Małgorzata Gosiewska, Małgorzata Kidawa-Błońska, Ryszard Terlecki i Bogdan Borusewicz, Dyrektor Generalny Służby Zagranicznej Andrzej Papierz, szefowie Kancelarii Sejmu i Senatu Agnieszka Kaczmarska i Jakub Kowalski oraz delegacja Sejmu Republiki Litewskiej.
„Dzisiaj mówię do nas, szanowni posłowie na Sejm i wszyscy Polacy, dziękując za przyjaźń. Przyjaźń, która jest pielęgnowana staraniem obu stron, spoglądając na perspektywy bliskiej współpracy” – powiedział po polsku Viktoras Pranckietis dziękując za odznaczenie.
Polityk podkreślił, że dzisiaj oba kraje nie wyobrażają sobie możliwości rozwiązywania osobno wspólnych spraw, w tym kwestii mniejszości narodowych.
„Dążymy i będziemy dążyli, aby człowiek każdej narodowości w naszym kraju czuł się dobrze, będąc przedstawicielem swego narodu i lojalnym obywatelem państwa” – mówił przewodniczący Sejmu.
„Drodzy, to odznaczenie przyjmuję jako symbol ocieplenia naszych relacji. Jako dowód przyjaźni za starania wzmacniania uczuć między naszymi ludźmi” – dodał.
Wręczając odznaczenie marszałek Sejmu RP Marek Kuchciński przypomniał, że Viktoras Pranckietis stał się twarzą idei wznowienia relacji na szczeblu międzynaparlamentarnym.
„Zbliżyło to nas nie tylko jako posłów na Sejm i senatorów, lecz także jako Polaków i Litwinów” – powiedział Kuchciński.
W lutym tego roku po dziesięcioletniej przerwie wznowiło pracę Zgromadzenie Parlamentarne Sejmu i Senatu RP i Sejmu Litwy.
„Taką formę współpracy parlamentarnej utrzymujemy tylko z najbliższymi parlamentami, trudno jednak wyobrazić sobie bliższe relacje niż między Polakami i Litwinami” – zaznaczył marszałek Sejmu RP.
W niedzielę politycy z Litwy i Polski wspólnie brali udział w obchodach 450-lecia zawarcia Unii Lubelskiej.