
Sarapinas jest ambasadorem Litwy na Ukrainie od 2020 roku. Zgodnie z decyzją rządu ma być odwołany z dniem 17 czerwca br.
Litwa nie ma ambasadora w Polsce od początku września ubiegłego roku, kiedy to Eduardas Borisovas został odwołany po zakończeniu kadencji. Litewską placówką w Warszawie obecnie kieruje chargé d’affaires Audrone Markevicziene.
Ambasadorowie na Litwie są mianowani i odwoływani przez prezydenta na wniosek rządu i za zgodą Sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych.
Brak ambasadora Litwy w Warszawie ostatnio wywoływał w tym kraju wiele burzliwych dyskusji i konflikt między urzędem prezydenta i MSZ, który doprowadził m.in. do wstrzymania mianowania łącznie 13 litewskich dyplomatów.
Pod koniec ubiegłego roku resort spraw zagranicznych poinformował, że kancelaria prezydenta wstrzymuje nominację nowego litewskiego ambasadora w Polsce. Rzecznik prezydenta oznajmił z kolei, że zgłoszony przez MSZ kandydat został odrzucony ze względu na swój brak kwalifikacji, m.in. nieznajomość polskiego.
Przedłużające się poszukiwanie kandydata na ambasadora w Warszawie krytykują litewscy politycy. Przewodnicząca Sejmu Viktoria Czmilyte-Nielsen w jednym z wywiadów podkreśliła, że „w takim czasie jak teraz, kiedy na Ukrainie trwa wojna, kiedy w Polsce zaszły zmiany, kiedy odbyły się wybory, trudno jest usprawiedliwić brak ambasadora”. Dodała, że „wszyscy cierpimy, podczas gdy kluczowe jest dalsze utrzymywanie tak bliskich więzi z Polską, aby współpraca była dobra na wszystkich poziomach”.