Od dłuższego czasu mundurowi grożą akcjami protestacyjnymi w trakcie przewodnictwa Litwy w Radzie Unii Europejskiej. Przedstawiciele Narodowego Zrzeszenia Związków Zawodowych Funkcjonariuszy ostrzegają, że podejmą się akcji protestacyjnych, jeżeli władze nie przystąpią do reformy systemu praworządności.
W połowie maja przedstawiciele związków zawodowych funkcjonariuszy statutowych wręczyli przewodniczącemu Sejmu Vidasowi Gedvilasowi rezolucję, w której przedstawiono najważniejsze problemy wymiaru sprawiedliwości i przedstawiono propozycje dotyczące reformy.
Zapewnienie porządku publicznego i ochrona gości w trakcie litewskiej prezydencji legnie na barki stołecznej policji. Zostaną wzmocnione patrole w centrum stolicy, na przedmieściach, a także w tych miejscach, gdzie będą się odbywały przedsięwzięcia związane z przewodnictwem w UE.
Państwowy Departament Ochrony będzie odpowiedzialny za zapewnienie bezpieczeństwa w trakcie 30-tu imprez, w tym przedsięwzięć, które się odbędą w Sejmie oraz w Pałacu Władców. Na ten cel rząd przeznaczył ponad 4 mln 800 tys. litów, ponadto ponad 3 mln litów kosztowały prace przygotowawcze w tym zakup sprzętu elektronicznego.
Policjanci chcą jednak zwiększenia finansowania i wynagrodzeń, godnych warunków pracy i gwarancji socjalnych, przyjęcia aktów prawnych, które zagwarantowałyby rozwój całego systemu. Chcą ponadto uchwalenia poprawek do Kodeksu Karnego, Kodeksu Wykroczeń Administracyjnych, i innych aktów prawnych.
Jak podaje Państwowy Departament Ochrony, litewska prezydencja w UE będzie ogromnym wyzwaniem dla funkcjonariuszy policji. Do pomocy przy zapewnieniu bezpieczeństwa zostało zaangażowane również litewskie wojsko.