
„Na listę refundacyjną trafiają wyjątkowo ważne leki, które dotąd znajdowały się na liście rezerwowej i oczekiwały na finansowanie. To dobra wiadomość dla tysięcy pacjentów – nowe, skuteczne terapie pomogą opanować chorobę i poprawić jakość życia” – oświadczył kierownik Działu Refundacji Leków w Państwowej Kasie Chorych (VLK) Evaldas Stropus.
Z listy rezerwowej do refundowanej przeniesiono: darolutamid, olaparyb, pembrolizumab, abemacyklib oraz trastuzumab derukstekan. Leki te będą stosowane u pacjentów z nowotworami piersi, prostaty, szyjki macicy, przełyku oraz połączenia przełykowo-żołądkowego.
Wkrótce do wykazu zostanie również włączony sacituzumab gowitekan – lek stosowany w leczeniu bardziej agresywnych postaci raka piersi. Po podpisaniu umowy z producentem, refundowany ma być także tukatynib – przeznaczony do leczenia nieoperacyjnego lub rozsianego raka piersi.
Ministerstwo poinformowało również, że niebawem rozpoczną się procedury zakupu centralnie finansowanego leku daunorubicyny z citarabinem, stosowanego w leczeniu ostrej białaczki szpikowej.
Według prognoz, na refundację nowych leków onkologicznych w tym roku zostanie przeznaczone dodatkowo około 19 mln euro ze środków PSDF.
Z danych Państwowej Kasy Chorych wynika, że w 2024 roku na refundację leków przeciwnowotworowych wydano już niemal 244 mln euro. Kwota ta została przeznaczona na leczenie 51,6 tys. pacjentów.
Podkreślono, że w ciągu ostatnich pięciu lat wydatki państwa na leki onkologiczne podwoiły się.