
Na czele grupy stoi minister spraw wewnętrznych Władysław Kondratowicz, który podkreślił, że polityka regionalna jest jednym z priorytetów rządu. „Potrzebujemy spójnej, długoterminowej strategii obejmującej wszystkie aspekty rozwoju regionalnego – od włączenia społecznego po inwestycje gospodarcze i kwestie klimatyczne” – powiedział Kondratowicz.
Nowe ministerstwo będzie odpowiedzialne za politykę regionalną, której celem jest zrównoważony rozwój i poprawa jakości życia we wszystkich częściach kraju. Skupi się na dostosowywaniu inwestycji do lokalnych potrzeb oraz efektywnym wykorzystaniu zasobów finansowych i ludzkich.
Głównym narzędziem finansowania będzie rządowy Program Rozwoju Regionów, który do 2029 roku otrzyma wsparcie w wysokości 1,6 mld euro ze środków Unii Europejskiej.
Przewiduje się, że projekt ustawy dotyczącej Ministerstwa Regionów trafi do Sejmu jeszcze w tym roku. Premier Gintautas Paluckas zapowiedział, że instytucja może rozpocząć działalność w lipcu przyszłego roku.
Pomysł stworzenia nowego ministerstwa pojawił się podczas wrześniowego Forum Regionów z inicjatywy prezydenta Gitanasa Nausėdy. Jednak według sondażu „Vilmorus” z września 2023 roku, 51,3% mieszkańców Litwy uważa, że taka instytucja nie jest potrzebna, podczas gdy jej utworzenie popiera 21% respondentów, a 27,7% nie ma zdania na ten temat.