
Nowego kandydata prezentować będzie 33-letni Mindaugas Filipavičius. Na marginesie warto zaznaczyć, że reprezentant nie posiada średniego wykształcenia i wymaganych 40 lat. „Ja go wysunąłem, sam będę uczestniczył w kampanii wyborczej, będę podejmował decyzje, ponieważ on nie ma ani zdolności, ani kompetencji i się nie zna na polityce” – oświadczył rzecznik nowego kandydata. „Wyborcy będą wiedzieli, że głosując na niego, wybierają mnie” – wyjaśnił Filipavičius.
Zgodnie z Konstytucją w wyborach prezydenckich może uczestniczyć osoba, która ukończyła 40 lat.
Filipavičius dodał, że jeszcze nie wie z jakich źródeł będzie finansował kampanię wyborczą, być może zaciągnie pożyczkę. Obecnie musi też kupić garnitur dla kandydata, aby ten lepiej się prezentował.