• Litwa
  • 23 lipca, 2013 9:21

„Nie jesteśmy kryminalną koalicją”. Premier odpiera zarzuty

Premier Litwy Algirdas Butkevičius oświadczył, że obecnej koalicji rządzącej nie można nazywać kryminalną. Polityk podkreślił, że sprawa podwójnej księgowości Partii Pracy należy do przeszłości, natomiast po sformowaniu rządu żadnych zarzutów nie było.

BNS
„Nie jesteśmy kryminalną koalicją”. Premier odpiera zarzuty

„Rządząca koalicja nie jest koalicją kryminalną, ponieważ w ciągu całego okresu od kiedy zaczęliśmy pracować nikt nie postawił nam zarzutów czy to obecna większość, czy rząd, funkcjonariusze z instytucji praworządnościowych. O nic nas nie podejrzewano. Pracujemy odpowiedzialnie, wszystko robimy publicznie i przejrzyście. Tylko i wyłącznie w przypadku, gdyby coś takiego, nie daj Boże by się stało, wówczas można o tym rozmawiać. To jest kwestia miniona” – powiedział wczoraj premier w wywiadzie dla telewizji „Lietuvos rytas”.

Butkevičius dodał, że w poprzedniej koalicji również były osoby mające problemy z prawem.

12 lipca br. Wileński Sąd Okręgowy uznał za winnych Wiktora Uspaskicha, Vitaliję Vonžutaite oraz Vytautasa Gapšysa. Uspaskich został skazany na 4 lata pozbawienia wolności, Vonžutaite na trzy, a Gapšys został skazany na karę grzywny w wysokości 35 tysięcy litów. Wyrok nie jest prawomocny.

Opozycja wobec Vytautasa Gapšysa, który jest wiceprzewodniczącym Sejmu, chce zainicjować interpelację. Socjaldemokraci w tej sprawie nie podjęli jeszcze decyzji.

„Nasza frakcja rozpatrzy tę kwestię. W danym momencie nie mogę odpowiedzieć, ponieważ jeszcze nie dyskutowaliśmy w tej sprawie” – wyjaśnił premier.

PODCASTY I GALERIE