• Litwa
  • 4 kwietnia, 2025 15:00

Nausėda: wojna celna z USA nikomu się nie opłaca

Prezydent Litwy Gitanas Nausėda wzywa Unię Europejską do podjęcia negocjacji z Waszyngtonem po ogłoszeniu przez administrację Donalda Trumpa 20-procentowych ceł na import z krajów Wspólnoty. Podkreśla przy tym, że Litwa nie jest zainteresowana eskalacją potencjalnej wojny handlowej.

zw.lt/BNS
Nausėda: wojna celna z USA nikomu się nie opłaca

Fot. BNS/ Paulius Peleckis

„Moim zdaniem najlepszą drogą jest droga negocjacji, bo tylko dzięki nim można zminimalizować straty. A że te straty są rzeczywiste – najlepiej potwierdza reakcja rynków“ – powiedział w piątek dziennikarzom w Rietawie prezydent Nausėda.

„Litwa zdecydowanie nie jest zainteresowana tym, aby te wojny handlowe przekształciły się w wojny niszczące. Jeśli już do nich dojdzie, trzeba je jak najszybciej ugasić“ – zaznaczył.

Prezydent dodał, że taką pozycję przekazał przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen.

Cła USA i możliwe skutki dla Litwy

W środę prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił wprowadzenie 20-procentowych ceł na import z Unii Europejskiej. Choć nie podał konkretnych towarów, które miałyby być nimi objęte, decyzja wywołała poruszenie wśród państw członkowskich.

„Wojny celne nie mają zwycięzców“ – zaznaczył prezydent Litwy, wskazując, że choć niektóre państwa członkowskie UE rozważają działania odwetowe, to każda eskalacja w handlu międzynarodowym prowadzi do strat po obu stronach.

Ministerstwo Gospodarki i Innowacji Litwy prognozuje, że agresywna polityka handlowa USA mogłaby spowolnić wzrost PKB Litwy o 0,65 punktu procentowego w ciągu 3–4 lat.

Eksport na USA nie kluczowy, ale dotkliwy

„Nasz eksport do Stanów Zjednoczonych nie jest znaczący. Część produktów ma jednak wysoką wartość dodaną i ze względu na swoją specyfikę i ograniczoną konkurencję – nawet przy wzroście cen, popyt na nie może nie spaść“ – ocenił Gitanas Nausėda.

Zaznaczył, że wiele zależeć będzie od odpowiedzi Unii Europejskiej.

Tło decyzji USA

W swoim środowym wystąpieniu prezydent Donald Trump nazwał wprowadzenie nowych ceł „Dniem Wyzwolenia“ i zapowiedział ich rozszerzenie na inne kraje. Jak podkreślił, celem tych działań jest sprowadzenie produkcji przemysłowej z powrotem do Stanów Zjednoczonych.

PODCASTY I GALERIE