„Nie zwracałem się z żadnymi prośbami. Latem 2018 roku byłem skromnym głównym ekonomistą w banku SEB, we wrześniu w ogóle nie miałem pracy. Byłem kandydatem na prezydenta“ – oświadczył Gitanas Nausėda.
Prezydent sceptycznie ocenił inicjatywę wszczęcia dochodzenia sejmowego w sprawie udostępnionej przez funkcjonariusza służby wywiadowczej informacji.
„Myślę, że instytucje dysponowały całą informacją i przedstawiły swoje wnioski. Gdyby wynikły nowe okoliczności, wówczas można by było coś rozważać, ale, o ile rozumiem, nowe okoliczności nie wynikły“ – powiedział prezydent.
W ubiegłym tygodniu pojawiła się wiadomość o przekazaniu przez wysokiego rangą funkcjonariusza posłom na Sejm i przedstawicielom wymiaru sprawiedliwości informacji, że na zlecenie kierownictwa Departamentu Bezpieczeństwa w latach 2018 – 2019 były zbierane informacje o osobach z bliskiego otoczenia ówczesnego kandydata na prezydenta Gitanasa Nausėdy oraz dyplomacie Vygaudasie Ušackasie.
Departament Bezpieczeństwa zdecydowanie zdementował te doniesienia.