
„Podejrzewam, że wiele osób zadaje teraz pytania, co będzie dalej, czy będzie tak jak było, czy będzie inaczej, lepiej lub gorzej? W zależności od oczekiwań na pewno będzie inaczej. Dzisiaj największe uczucie, jakie wypełnia moje serce, to wielka wdzięczność wobec mieszkańców Litwy, którzy wyrazili tak mocne zaufanie” – oświadczył Nausėda, który przybył na plac Daukantasa.
Nowy prezydent podziękował swojej drużynie, która popierała go w najbardziej dramatycznych momentach kampanii wyborczej.
„Chciałbym podziękować wszystkim konkurentom z którymi udało mi się nawiązać normalne, ludzkie stosunki” – dodał Nausėda.
Prezydent elekt podziękował również Ingridzie Šimonytė. Nie wykluczył, że w przyszłości może zostać premierem.
Po przeliczeniu głosów w 1710 (z 1972) wynik jest następujący: w Gitanas Nausėda 69,13 proc. , Ingrida Šimonytė – 29,49 proc.
Na Wileńszczyźnie wygrywa również Nausėda. W rejonie wileńskim jego wynik jest na poziomie 88,93 proc., w rejonie solecznickim – 92,18 proc.