
Dodał, że jeszcze jest na to czas, ponieważ nowy minister nie będzie mógł przystąpić do obowiązków, zanim nie złoży przysięgi w Sejmie. A to uczynić będzie mógł nie wcześniej niż 10 marca, odkąd rozpocznie się sesja wiosenna Sejmu.
Także stwierdził, że prezydent przychylnie patrzy na połączenie resortów energetyki oraz ekonomii i innowacji. Choć podkreślił, że ta kwestia to prerogatywa premiera.
W ubiegłym tygodniu prezydent nie zatwierdził na ministra doradcy premiera Lukasa Savickasa. Według zwierzchnika państwa, kandydatowi na to stanowisko zabraknie doświadczenia, by w ciągu krótkiego czasu do ukończenia kadencji zrealizować ważne dla sektora projekty. Jednak prezydent określił Savickasa jako polityka z przyszłością, który będzie mógł piastować ważne stanowiska.
Premier uważa, ze prezydent odrzucił tego kandydata w reakcji na konflikt związany z ministrem komunikacji Jarosławem Narkiewiczem.
Stanowisko szefa resortu ekonomiki i innowacji jest wolne od grudnia ubiegłego roku, po tym, gdy minister Virginijus Sinkevičius objął tekę eurokomisarza.