
„Mam nadzieję, że głos społeczeństwa litewskiego będzie usłyszany w sejmie i posłowie poprą tę inicjatywę. Mam nadzieję, że wystarczy im odwagi i woli politycznej do zaaprobowania tego projektu, tak aby zakończyć eskalowaną przez AWPL kwestię, która potęguje napięcie w relacjach polsko-litewskich” – poinformował BNS politolog Vytautas Sinica, jeden z koordynatorów nieformalnej grupy.
W projekcie proponuje się, aby nazwiska nielitewskie w oryginalnej formie były zapisywane na dalszych stronach paszportu. W wypadku, jeśli podpisy pozytywnie zweryfikuje Główna Komisja Wyborcza, to projekt trafi pod obrady sejmu.
„Tłoka na rzecz państwowego języka litewskiego” twierdzi, że zebrano 67 tys. podpisów. Zgodnie z konstytucją, aby zarejestrować społeczną inicjatywę ustawodawczą, wystarczy zebrać 50 tys. podpisów.
W skład nieformalnej grupy wchodzą: Gintaras Songaila, Vytautas Radžvilas, Alvydas Medalinskas, Bronislovas Genzelis.