
Rzecznik prasowy Departamentu Policji Ramūnas Matonis poinformował BNS, że obecnie policja prowadzi dochodzenie w sprawie osób i organizacji popierających politykę Kremla.
Z wstępnych informacji wynika, że rewizje dokonano w domach i mieszkaniach Mildy Bartašiūnaitė, dziennikarza o nacjonalistycznych i antyzachodnich poglądach Giedriusa Grabauskasa oraz nacjonalistycznego i antysemickiego działacza Žilvinasa Razminasa.
Milda Bartašiūnaitė zasłynęła w styczniu publikując wideo, w którym oskarżała USA o wzniecanie konfliktu na Ukrainie. „Jestem z Litwy, nagrałam wideo, aby pokazać, że na Litwie wszyscy nie są tacy tępi, jak to mówi o Amerykanach Zadornow (znany rosyjski komik – przyp.red.). My widzimy, odczuwamy i rozumiemy całą geopolityczną sytuację. Wiemy, dla kogo jest potrzebna ta wojna. I to nie jest Rosja. Bo jest taki kraj, który eksportuje dwie rzeczy: dolary i wojny. Kraj, który rezygnuje z dolara. To do tego kraju przyjeżdżają ludziki, niewychowane ludziki, z bombami. Tak było z Kadafi” – oświadczyła ekspertka od seksu.
Kodeks Karny przywiduje odpowiedzialność karną wobec osób, które „tworzą organizacje oraz zbrojne ugrupowania, mające na celu w sposób bezprawny zmienić system konstytucyjny Litwy, zagrażają niepodległości lub chcą zmienić integralność terytorialną”. Prawo przewiduje karę pozbawienia wolności od lat 3 do lat 10.