
Koronawirusa stwierdzono u norek hodowlanych na farmie znajdującej się w rejonie janowskim.
„Po tym, gdy na farmie nagle zaczeły zdychać norki, pobrano próbki. Po wykonaniu badań okazało się, że zwierzęta są zakażone – skomentowała Jurgita Savickaitė, przedstawicielka Państwowej Służby Żywności i Weterynarii.
Koronawirus szerzy się na farmie należącej do spółki „Danmink“, której głównym akcjonariuszem jest „Vilkijos ūkis“.
Zmutowany szczep wirusa wśród norek wykryto najpierw w Danii, a następnie również w Hiszpanii, Szwecji, USA i innych krajach. Od połowy listopada obowiązuje zakaz importu na Litwe norek z tych krajów.
Obecnie w 86 fermach w całym kraju hoduje się ponad 1 mln 600 tys. norek.