• Litwa
  • 16 października, 2013 13:09

Możliwe, że liberałowie poprą kandydaturę Dalii Grybauskaitė

Ruch Liberałów obecnie jest jedyną siłą polityczną o orientacji liberalnej, która ma swoją frakcję w Sejmie. Obecnie liberałowie chcą wzmocnić swoje pozycje na szczeblu samorządowym i wygrać wybory w Wilnie. Przewodniczący partii Eligijus Masiulis nie wyklucza, że liberałowie nie będą wystawiali swego kandydata w wyborach prezydenckich.

alfa.lt
Możliwe, że liberałowie poprą kandydaturę Dalii Grybauskaitė

Fot. BFL/Vygintas Skaraitis

Wybory do rad samorządowych odbędą się w 2015 roku. „Wybory samorządowe są dla nas bardzo ważne. Na szczeblu państwowym nasze pozycje są silne, jesteśmy jedyną parlamentarną partią liberalną, natomiast w regionie nasze pozycje nie są tak mocne. Postawiliśmy więc za cel, aby zamiast obecnych 100 mandatów, w przyszłych wyborach zdobyć 150 mandatów radnych” – powiedział w wywiadzie dla alfa.lt Eligijus Masiulis.

Polityk zaznaczył, że obecnie w rejonach trwają rozmowy z lokalnymi działaczami Związku Liberałów i Centrum oraz Związku „Tak”. E. Masiulis dodał jednak, że nie będą dążyli do koalicji „za wszelką cenę”. Jednym z priorytetów Ruchu Liberałów jest zwycięstwo w stolicy. „Będziemy dążyli do tego, aby merem Wilna został liberał. Mamy nawet konkretnego kandydat, będzie nim Remigijus Šimašius.

PODCASTY I GALERIE