• Litwa
  • 12 czerwca, 2025 9:30

Minister ochrony zdrowia: to ostatnia szansa na reformę systemu opieki zdrowotnej

Minister ochrony zdrowia Litwy, Marija Jakubauskienė, apeluje do polityków o poparcie proponowanych przez nią zmian w systemie ochrony zdrowia, ostrzegając, że później może być już za późno na reformy.

zw.lt/BNS
Minister ochrony zdrowia: to ostatnia szansa na reformę systemu opieki zdrowotnej

fot. BNS/Lukas Balandis

„To jest ostatnia walka. Jeśli teraz jej nie wygramy, erozja sektora publicznego będzie tak głęboka, że przyszłe rządy prawdopodobnie nie będą już miały możliwości przywrócenia znaczenia przestrzegania zasad w obronie interesu publicznego” – powiedziała minister ochrony zdrowia, Marija Jakubauskienė w wywiadzie dla „Žinių Radijas”.

Z drugiej strony przyznała, że jeśli zmiany nie zostaną wprowadzone, „świat się nie zawali”.

„System po prostu się przekształci. A ta transformacja – jaka by nie była – będzie wymagała szerszego zaangażowania społeczeństwa. Czy jesteśmy naprawdę gotowi na bardzo dramatyczne zmiany? Myślę, że właśnie teraz jest ten moment” – powiedziała szefowa resortu ochrony zdrowia.

Jak wcześniej informowała agencja BNS, Sejm rozpoczął we wtorek rozpatrywanie propozycji przygotowanej przez Ministerstwo Zdrowia i rząd. Zakłada ona zakaz pobierania dodatkowych opłat przez placówki medyczne za usługi finansowane ze środków publicznych.

Ministerstwo zaproponowało także zmiany w przepisach, które miałyby zobowiązać Krajową Kasę Chorych do zawierania umów w pierwszej kolejności z publicznymi placówkami ochrony zdrowia – państwowymi i samorządowymi – a dopiero potem, w razie potrzeby, z sektorem prywatnym.

„Nagromadziła się krytyczna masa problemów i grup interesów, które mają jasno określone stanowiska. Teraz jest czas, by się porozumieć” – powiedziała minister.

Resort ochrony zdrowia dąży również do stopniowego zwiększenia składek na obowiązkowe ubezpieczenie zdrowotne, które opłaca państwo.

Obecnie państwo pokrywa tylko 30% faktycznej składki za emerytów, studentów, dzieci, osoby bezrobotne i inne grupy. Mimo to osoby te mają pełny dostęp do świadczeń zdrowotnych.

Aby państwo zaczęło pokrywać pełną składkę za te osoby, potrzeba byłoby dodatkowo ok. 1,5 miliarda euro. Według minister zdrowia, kwotę tę proponuje się rozłożyć na kilka lat.

PODCASTY I GALERIE