
Według ministerstwa obrony Federacji Rosyjskiej, żołnierze mają szkolić się w operacjach antyterrorystycznych.
,,Ćwiczenia z Rosją były od dawna planowane i nie stanowią większego ryzyka” – uważa minister obrony Raimondas Karoblis. Natomiast największym bólem głowy jest to, czy na terytorium Białorusi siły rosyjskie zaistnieją na zawsze.
,,Już kiedyś były podobne próby, gdy wszystko zaczynało się od sił desantowych. To jedno z pojawiających się wyzwań” – powiedział litewski minister obrony.
R. Karoblis powtórzył, że ostra antynatowska retoryka Łukaszenki jest „próbą odwrócenia społeczeństwa od prawdziwej obecnej sytuacji politycznej – obecnego reżimu i najwyraźniej samego prezydenta Łukaszenki” oraz że Litwa stara się nie ulegać tym prowokacjom.