
„Te rekompensaty za ogrzewanie, które może nie zawsze działają płynnie, uważam, że można je ulepszyć, i będziemy je ulepszać, proponując poprawki Ministerstwu Opieki Społecznej i Pracy w zakresie kwoty rekompensat oraz systemu“ – w rozmowie z Radiem „Žinios” powiedział minister finansów Litwy, Rimantas Šadžius.
„To jest mechanizm, który pozwala chronić najsłabszych członków społeczeństwa, szczególnie w zakresie nieruchomości i mieszkań. Ale ci, którzy są w stanie płacić, oczywiście powinni płacić rozsądne podatki, uwzględniając przeszacowanie wartości nieruchomości“ – dodał.
Obecnie mieszkańcom rekompensowana jest część wydatków na ogrzewanie, które przekracza 10% różnicy między dochodami rodziny a dwukrotnością państwowego minimalnego dochodu (442 euro) na każdego członka rodziny lub trzykrotnością tej kwoty (663 euro) na jedną osobę. Wypłaty zależą nie tylko od sytuacji rodzinnej i dochodów, ale także od posiadanego majątku, a zazwyczaj przyznawane są na cały sezon grzewczy.
Ponadto Ministerstwo Finansów, w ramach innych zmian podatkowych, proponuje podwyższenie preferencyjnej stawki VAT z 9% do 12% – ulga ta dotyczy również centralnego ogrzewania oraz drewna opałowego. W ten sposób budżet ma zyskać dodatkowe 40 milionów euro dochodów.
Minister finansów nie skomentował konkretnych propozycji dotyczących podatku od nieruchomości (NT), ale powtórzył, że Litwa powinna rozszerzyć krąg jego płatników.
„Podatek od nieruchomości to podatek, który ma najmniejszy wpływ na wzrost gospodarczy. (…) Nieruchomości to obiekt, który jest opodatkowany w wszystkich cywilizowanych krajach. Litwa jest jednym z bardzo nielicznych krajów, który nie ma tego szerokiego podatku“ – powiedział minister finansów Litwy, Rimantas Šadžius.
„Jaki model zostanie wybrany, zobaczymy, ale zostanie on wybrany w taki sposób, aby nie poszkodować tych, którzy mają najniższe dochody“ – dodał.