
Syn Wanety Banel Edgar zginął 6 czerwca 2005 roku. W ten dzień 7-klasista ukrył się od deszczu pod balkonem opuszczonego domu w wileńskiej dzielnicy Ponary. Jego koleżanka weszła na balkon. Niestety balkon nie wytrzymał ciężaru i runął na ucznia.
Edgar miał złamany kręgosłup i liczne obrażenia ciała. Późniejsza ekspertyza sądowa wykazała, że chłopak nie miał żadnych szans na przeżycie. Jego koleżanka pozostała przy życiu, ale również trafiła do szpitala.
Nie uzyskawszy sprawiedliwości na Litwie matka Edgara zwróciła się do Trybunału w Strasburgu.
Trybunał Praw Człowieka orzekł, że zgodnie z Konwencją o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności państwo litewskie powinno zadbać i chronić życie obywatela.
Litwa Wanecie Banel powinna zapłacić 20 tys. euro za szkodę niematerialną i 8135 euro za materialną.