Około 50 nielegalnych migrantów z Wietnamu i Gruzji wdało się w bójkę o stół pingpongowy. Przelewowi krwi zapobiegli strażnicy graniczni.
Uczestnicy konfliktu puścili w ruch wszystko, co mieli pod ręką – meble, patelnie, kubki i nawet mydło gospodarcze. Na szczęście szybka interwencja funkcjonariuszy poskutkowała, bowiem nikt z konfliktujących poważnie nie ucierpiał.