Jak poinformował resort MSZ, nota została wręczona chargé d’affaires Ambasady Rosji na Litwie, Aleksandrowi Jołkinowi.
„W związku z kontynuowaną agresją Rosji przeciwko Ukrainie i coraz częstszymi atakami na ukraińskie miasta, ich mieszkańców oraz krytyczną infrastrukturę, regularnie pojawiają się doniesienia o egzekucjach bezbronnych ukraińskich jeńców wojennych przez rosyjskie siły, a także o innych zbrodniach wojennych” – napisano w komunikacie MSZ.
W październiku i listopadzie tego roku odnotowano co najmniej trzy przypadki, w których zginęło ponad 20 ukraińskich żołnierzy.
„Zgodnie z Konwencjami Genewskimi, traktowanie jeńców wojennych uznawane jest za zbrodnię wojenną. Podczas dzisiejszego spotkania, przedstawicielowi Federacji Rosyjskiej podkreślono, że jeśli rosyjskie władze i służby ścigania nie podejmą działań w celu zbadania tych zbrodni i ich zapobieżenia, będą uznawane za współwinne tych zbrodni” – zaznacza MSZ Litwy.
Odpowiedzialność za te zbrodnie poniosą także rosyjscy dyplomaci, którzy usprawiedliwiają rosyjską agresję wojskową przeciwko Ukrainie i swoimi aktywnymi lub biernymi działaniami „próbują zatuszować odpowiedzialność Federacji Rosyjskiej za liczne zbrodnie wojenne popełniane przez jej siły zbrojne”.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Litwy ponownie zażądało od Rosji natychmiastowego zakończenia nielegalnej agresji na Ukrainę, wstrzymania wszelkich działań wojennych, wycofania sił zbrojnych z terytorium Ukrainy oraz rekompensaty wszelkich szkód poniesionych przez Ukrainę w wyniku rosyjskiej agresji wojskowej.