W meczu rozegranym w arenie Cido w Poniewieżu ze składu został wyłączony Dariusz Ławrynowicz, Tomas Delininkaitis i Jonas Maciulis.
Obserwujący mecz Dariusz, mógł oceniać grę brata Krzysztofa z ławki. Po wygranej Krzysztof Ławrynowicz udzielił krótkiego wywiadu dziennikarzom.
„Wynik cieszy, ale popełniliśmy trochę błędów. Nasza gra jest coraz lepsza, ale nie możemy oceniać własnej gry na przykładzie rywali” – powiedział Krzysztof.
Na pytanie dziennikarzy, jak jego grę ocenił Dariusz, Krzysztof zażartował w swoisty sposób:
„Brat jak zawsze. Powiedział, że jestem burakiem (po lit. grybas).
W meczu towarzyskim Krzysztof zdobył dla swojej drużyny 10 punktów.
Podobnie jak z reprezentacją Belgii, ze Szwedami Litwini zmierzą się po raz drugi we środę.