„Infrastruktura bałtycka może stać się opłacalnym i niezawodnym szlakiem tranzytowym dla ukraińskich produktów. Bałtyckie porty morskie mają dużą zdolność do przeładunku produktów rolnych – 25 mln ton rocznie dla samego zboża” – czytamy w liście, który wystosowali litewscy ministrowie.
W komunikacie MSZ Litwy zauważono, że „uproszenie procedur administracyjnych na granicy polsko-ukraińskiej, przeniesienie procedur celnych do portów bałtyckich może pozwolić na kilkukrotny wzrost transportu drogowego i kolejowego produktów rolnych”.
Litewski minister transportu Marius Skuodis przed kilkoma miesiącami wskazał, że kolejki na granicy ukraińsko-polskiej utrudniają płynny transport ukraińskiego zboża koleją na Litwę przez Polskę. Dlatego proponuję się m.in. przeniesienie kontroli celnych i sanitarnych z granicy ukraińsko-polskiej do portu w Kłajpedzie oraz poprawę śledzenia ładunków na terytorium Polski.
Rosja w ubiegłym tygodniu wycofała się z umowy zbożowej, która gwarantowała bezpieczny eksport zboża i nawozów z Ukrainy przez Morze Czarne.