
Większość środków ma pochodzić z funduszy unijnych, ale finansowanie jeszcze nie zostało zatwierdzone. Litewska strona szacuje, że w latach 2014 -2020 będzie potrzebowała 2,123 mld litów.
Warunkiem przystąpienia Litwy do Unii Europejskiej było zobowiązanie do wycofania elektrowni z eksploatacji. Groziło to poważnymi komplikacjami w gospodarce energetycznej Litwy, bo elektrownia dostarczała 90 proc. energii elektrycznej zużywanej w kraju. W wyniku negocjacji Unia zgodziła się pokryć koszta zamknięcia elektrowni i skompensować Litwie utratę energii dostarczanej przez elektrownię.