
Informację tę potwierdził minister obrony Juozas Olekas. Na razie nie wiadomo, ile taki system obrony przeciwlotniczej będzie kosztował.
Obecnie Wojsko Litewskie dysponuje tylko systemem przeciwlotniczym bliskiego zasięgu.
„Nowy system mógłby ochronić naszą przestrzeń powietrzną w średnim zasięgu. Jeżeli mieliśmy do tej pory systemy przeciwlotnicze krótkiego zasięgu, które sięgają 3-5 kilometrów, to teraz będzie to zasięg średni, którego rakieta leci na odległość kilkudziesięciu kilometrów i może zbić cel na wysokości 15 kilometrów” – wytłumaczył Olekas.