
Portal lrt.lt reagując na napięcia, które powstały po decyzji Białorusi o zmuszeniu do przymusowego lądowania samolotu Ryanair lecącego do Wilna zapytał analityków, czy ewentualne sankcje wobec Białorusi będą miały wpływ na litewską gospodarkę.
„Białoruś więcej straciła na tej akcji niż wygrała. Przede wszystkim wyjazdy Białorusinów do Europy czy Ameryku, są już sankcje na loty białoruskich linii lotniczych. Drugą rzeczą, ważniejszą dla nacisków na Białoruś to rewizja eksportu produktów naftowych”- mówi Marius Dubnikovas, wiceprezes Litewskiej Konfederacji Biznesu i analityk finansowy.
„Kraj zarabia na tym, że importuje tanią ropę (z Rosji) i po jej przerobie eksportuje do Europy Zachodniej paliwa. Gdyby ten eksport został zablokowany, reżim z pewnością zbankrutowałby – mówi.
Białoruś eskportuje swoje produkty także przez Litwę, gdyż jest to najkrótsza droga a co za tym idzie i najtańsza. Eskeprci podkreślają, że blokada tego eksportu odbiłaby się na litewskim biznesie i niektóre litewskie firmy również poniosłyby straty. Litwa poza tym importuje z Białorusi surowce jak np. metal, drewno.
„Oznacza to, że chwilowo jakaś niewielka część naszych firm, powiedzmy na tydzień lub kilka tygodni, może zostać odcięta od surowców i mieć problemy z realizacją wszystkich zamówień eksportowych. Ostatecznie oznacza to oczywiście droższe surowce”- mówi ekonomista Aleksander Izgorodin.
Według statystyk Białoruś zajmuje 13 miejsce pod względem importu na Litwęi 11 pod względem eksportu z naszego kraju. Litwa przewozi przez Białoruś towary do Rosji, wyprodukowane w Europie i przeładowywane w kraju.
Na podst. BNS, lrt.lt