• Litwa
  • 31 marca, 2016 12:34

Litwa contra Paksas. „Chcą zabronić mi uczestniczenia w wyborach”

Litewscy prokuratorzy złożyli do Parlamentu Europejskiego wniosek o cofnięcie immunitetu poselskiego Rolandasowi Paksasowi. Polityk twierdzi, że wniosek jest upolityczniony.

BNS
Litwa contra Paksas. „Chcą zabronić mi uczestniczenia w wyborach”

Fot. BFL/Andrius Ufartas

Rolandas Paksas twierdzi, że litewskie władze nie chcą zezwolić mu na startowanie w wyborach sejmowych, nie patrząc na nakaz Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

„Ostateczny termin mija 15 lipca. Litwa będzie musiała zaprezentować co zrobiła po decyzji Trybunału (…) Sądzę, że obecna władza nie chce podejmować żadnych decyzji” – oświadczył Paksas.

Przed czterema laty Trybunał orzekł, że dożywotni zakaz kandydowania do sejmu i na stanowisko prezydenta dla Rolandasa Paksasa jest nieproporcjonalny. Trybunał zobowiązał Litwę do przyjęcia poprawek konstytucyjnych, które zezwoliłyby na uczestnictwo Pakasasa w wyborach.

W grudniu 2015 r. sejm RL odrzucił poprawki.

Obecnie toczy się śledztwo, w którym figurantem jest były prezydent Litwy. Służba ds. Badań Specjalnych (STT) podejrzewa, że szef grupy medialnej „Lietuvos rytas” Gedvydas Vainauskas oferował Paksasowi łapówkę, aby sieć marketów Norfa mogła rozwijać się w Prenach. Pod koniec lutego Paksas został przesłuchany w charakterze świadka specjalnego.

Dzisiaj litewska prokuratura zwróciła się do Parlamentu Europejskiego z prośbą o cofnięcia immunitetu Paksasowi.

PODCASTY I GALERIE