
„Wszyscy rozumiem, że Polska pod względem geopolitycznym jest bardzo ważna dla Litwy. Wygląda, że premier Saulius Skvernelis, w odróżnieniu od ministra spraw zagranicznych, ma dobre kontakty z obecną władzą w Polsce. Czy ktoś jest zainteresowany psuciem tych relacji? Chyba nikomu prócz „pożytecznych idiotów”?” – napisał na swym profilu w Facebooku Tomas Dapkus.
„I oto na obchody Dnia Konstytucji przewodniczący Sejmu Viktoras Pranckietis zaprasza byłego prezydenta Polski B. Komorowskiego do odczytania głównego oświadczenia. W ten sposób wtrąca się w wewnątrz polityczne sprawy i demonstruje swoją stronniczość w sporze sądowym między Polską a Unią Europejską. Dlaczego V. Pranckietis postanowił zaszkodzić dyplomacji S. Skvernelisa i Litwie?” – dodał Dapkus.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że sprawa zaproszenia Komorowskiego została poruszona na posiedzeniu zarządu Sejmu.
Dzień Konstytucji jest obchodzony 25 października. W 1992 r. na Litwie odbyło się referendum konstytucyjne.
Bronisław Komorowski, którego przodkowie pochodzą z Litwy, był prezydent Polski w latach 2010-2015. W roku 2015 nie został wybrany na drugą kadencję.