• Litwa
  • 31 lipca, 2013 11:53

Litewska wołowina jest bezpieczna. Choroba szalonych krów

Państwowa  Służba Żywności i Weterynarii informuje, że tzw. choroba szalonych krów (choroba bydlęcej encefalopatii gąbczastej) nigdy nie była na Litwie zdiagnozowana, a prawdopodobieństwo jej wystąpienia jest znikome.

BNS
Litewska wołowina jest bezpieczna. Choroba szalonych krów

Państwowa  Służba Żywności i Weterynarii podała tę informację w związku ze śmiercią jednej z pacjentek szpitala w Santaryszkach u której podejrzewano chorobę szalonych krów.

Służba podkreśla, że Litwa prowadzi rygorystyczny nadzór nad rozprzestrzenianiem się tej choroby od roku 2000. W ciągu 13 lat przebadano prawie 800 tys. próbek w celu wykrycia bydlęcej encefalopatii gąbczastej. Badane zwierzęta pochodzą nie tylko z Litwy, ale też z innych krajów.

Dyrektor Służby Żywności i Weterynarii zapewnia, że nigdy nie wykryto żadnego przypadku tej choroby, ponadto litewska wołowina jest bezpieczna.

,,Jednym z głównych powodów rozprzestrzeniania się choroby szalonych krów, jest niski poziom składników zakażonych tkanek zwierzęcych, takich jak mączki kostnej w paszy. Dlatego też na Litwie istnieje kategoryczny zakaz mączki kostnej, dodatków paszowych zawierające te materiały i in. w hodowli bydła. W ciągu roku przeprowadzamy kilkaset badań, w związku z tym jesteśmy przekonaniu, że litewska wołowina nie jest skażona oraz narażona na chorobę szalonych krów” – mówił dyrektor Służby Jonas Milius.

Obecnie są prowadzone badania czy przyczyną śmierci kobiety w szpitalu w Santaryszkach mogła być choroba szalonych krów. Diagnoza zostanie potwierdzona dopiero po kilku miesiącach, po przeprowadzeniu badań tkanek mózgu.

PODCASTY I GALERIE