
„Marszałek Senatu RP Bogdan Borusewicz w wywiadzie dla zagranicznych dziennikarzy krytykował lidera Akcji Wyborczej Polaków na Litwie z powodu wpięcia gieorgijewskiej wstążki, kojarzonej ze stronnikami Rosji na Ukrainie, zapewnił o kontynuowaniu przez Polskę „bardzo dużego nacisku na Litwę” oraz oskarżał pierwszego i obecnego przywódców państwa o napięcie w stosunkach dwustronnych. B. Borusewicz miał także powiedzieć, że „w razie zagrożenia, niech Szwedzi bronią Litwy, my się wcale nie będziemy pchali. Zobaczymy, czy obronią” – czytamy w liście grupy litewskich parlamentarzystów.
„Oświadczenie, że Polska nie podejmie się obrony Litwy i zobaczy, czy obronią ją inni sojusznicy, jest absolutnie niezgodne z zobowiązaniami Polski wobec NATO, wśród których najważniejsze przewiduje obronę państw NATO w przypadku zbrojnej agresji. Taka wypowiedź, jeżeli rzeczywiście padła i nie została wypaczona przez media, może być traktowana jako bezpośredni szantaż wobec Litwy, negowanie zobowiązań międzynarodowych, a tym samym ma znaczący wpływ na pogorszenie stosunków dwustronnych” – czytamy we wniosku posłów.
List do przywódców państwa podpisali posłowie na sejm Rima Baškienė, Stasys Brundza, Vida Marija Čigriejienė, Arimantas Dumčius, Povilas Gylys, Petras Gražulis, Sergejus Jovaiša, Vytautas Juozapaitis, Rytas Kupčinskas, Kazimieras Kuzminskas, Algirdas Vaclovas Patackas, Paulius Saudargas, Valentinas Stundys, Valdas Vasiliauskas, Povilas Urbšys.