
„Odbywa się dialog z Rosją – rozmawiają prezydent z prezydentem. Wymieńcie przynajmniej kilka powodów, dlaczego nie może być dialogu z Białorusią? Nawet ta oficjalna obecna władza nie uznała okupacji Abchazji, Osetii, Krymu. Nie mówię, że wszystko tam jest dobrze – jest wiele problemów, są więźniowie polityczni – rozumiem to. Ale to nasi sąsiedzi, musimy z nimi rozmawiać” – podkreślił podczas dyskusji minister.
Lider opozycji Andrius Kubilius, biorący udział w tej samej dyskusji, powiedział, że decydujące w stosunkach z Białorusią będzie to, czy wydarzenia na Ukrainie zmienią prezydenta Aleksandra Łukaszenkę, czy będzie on dążył do zbliżenia z Zachodem i jak Litwa na to zareaguje.
Mer Wilna Artūras Zuokas przekonywał, że Litwa powinna próbować zmienić kierunek polityczny Białorusi oddolnie, np. poprzez działający w Wilnie Europejski Uniwersytet Humanistyczny, na którym studiuje 1500 białoruskich studentów.