
W ciągu ostatnich tygodni po zaostrzeniu konfliktu na ukrainie wschodniej zginęło już kilkadziesiąt osób.
„Ta sytuacja jeszcze raz pokazała, że nie ma tutaj stabilności i nie powinniśmy się zawczasu cieszyć z małego polepszenia sytuacji. Sytuacja jest nieokreślona i wymaga ciągłej uwagi, dlatego tutaj jesteśmy”- powiedział minister.
Jak powiedział Linkevičius, Ukraina od Zachodu oczekuje przede wszystkim wsparcia politycznego i obiektywnej oceny sytuacji na wschodzie kraju, gdzie od 2014 roku są prowadzone działania wojenne pomiędzy siłami ukraińskimi i wspieranymi przez Rosję separatystami.
W nocy z czwartku na piątek minister uda się do obwodu Donieckiego, jednak ze względu na bezpieczeństwo dokładne miejsce wizyty nie jest podawane.
Od początku konfliktu na Ukrainie w 2014 roku zginęło ponad 9800 osób.