
„Obywatel Rosji ubiegał się o dokument uproszczonego tranzytu, który zgodnie z prawem unijnym jest równoważny z wizą tranzytową. Wdług Kodeksu Wiz wiza nie może być wydana, jeżeli pojawiają się uzasadnione wątpliwości co do autentyczności czy wiarygodności treści dokumentu” – powiedział w czwartek minister.
Ministerstwo opublikowało na Twitterze zdjęcie paszportu, na którym jako miejsce urodzenia wskazane jest Krym/Rosja. W paszporcie wskazano, że został on wydany w grudniu 2013 roku, jeszcze przed aneksją Krymu. Obywatel Rosji jest urodzony w 1992 roku.
„Przyczyna jest techniczna, ale odzwierciedla ona także kontekst polityczny. Paszport był wydany na kilka miesięcy przed aneksją Krymu i fakt ten, tak jak inne fakty, wskazuje, że Rosja przygotowywała się do aneksji Krymu konsekwentnie, zawczasu, i aneksja ta nie miała nic wspólnego z rzekomym naruszeń praw rosyjskojęzycznych mieszkańców. Fikcyjne referendum, którego wyniku międzynarodowa społeczność nie uznaje, było jedynie zasłoną dymną dla zawczasu zaplanowanego zagarnięcia sąsiedniego terytorium. Takie fakty jedynie odzwierciedlają to, co sama Rosja pośrednio przyznała” – mówił Linkevičius.