„Liczba rosyjskich żołnierzy na terytorium Ukrainy wzrosła. Oni używają ciężkiej techniki, czołgów, artylerii, broni przeciwlotniczej, wykorzystują swoje bazy wojskowe oraz systemy kontroli lotniczej. To jest pomoc państwowa, to jest wojna Rosji z Ukrainą” – powiedział w Brukseli litewski polityk, przed spotkaniem unijnych ministrów spraw zagranicznych.
Linkevičius ma nadzieję, że podczas spotkania dojdzie do rzeczowej dyskusji, która będzie opierać się na faktach, a nie emocjach.
„Pytam się swoich kolegów, którzy jeszcze mają pewne wątpliwości: ile ludzie trzeba jeszcze zabić, żeby można było powiedzieć: Jesteśmy Ukraińcami“ – powiedział minister nawiązując do ataku terrorystycznego na redakcję Charlie Hebdo.
Minister nie wykluczył, że sankcje mogą być rozszerzone.