
Rytis Rainys przypisuje wzrost liczby ataków cybernetycznych w zeszłym tygodniu czujności ludzi – reagowaniu na najmniejsze sygnały.
„Odnotowujemy wzrost liczby ataków cybernetycznych – w zeszłym tygodniu zarejestrowano około 111 ataków, około 30 proc. więcej niż w poprzednich tygodniach. Czy to oznacza więcej ataków ze strony wrogiego państwa na Litwie? Nie powiedziałbym. Prawdopodobnie poziom alarmu jest wyższy dla wszystkich, wszyscy bardziej monitorują swoje działania, zauważają anomalie i zgłaszają je” – powiedział w poniedziałek w Podkomisji ds. Wysokich Technologii, Innowacji i Gospodarki Cyfrowej Komisji Gospodarczej Sejmu.
Rainys podkreślił m.in., że dobrze byłoby, aby „ta czułość i zwiększony nadzór zostały utrzymane, a nie zredukowane”.
Według szefa NCSC w 28 przypadkach liczba spraw dotyczących uszkodzenia sprzętu osobistego wzrosła do 63, w ciągu tygodnia były 4 włamania i zgłoszono 11 (o 4 więcej niż w przeszłym tygodniu) przypadków spamu i wprowadzających w błąd informacji.
Według R. Rainysa wzrosła liczba doniesień o rozpowszechnianiu dezinformacji.
„Wielu się do nas zgłasza, chociaż nie jest to bezpośrednio kwestia bezpieczeństwa cybernetycznego, nie znaleźliśmy żadnej dezinformacji po włamaniu. Ta dezinformacja ma związek z Ukrainą i tamtejszymi działaniami wojennymi” – powiedział.
Według niego media są obecnie największym celem dezinformacji.