
Wciąż nie wiadomo, kto przetłumaczył książkę Janutienė. Sama dziennikarka jest zbulwersowana faktem. „Zostałam okradziona. Próbuję skontaktować się z adwokatem i europosłami, aby wysłali mi egzemplarz książki, żebym mogła się upewnić czy to rzeczywiście jest moja książka, czy ktoś po prostu wykorzystał fragmenty. Z tego co się orientuję jest tam mnóstwo błędów, nawet na okładce. Na pierwszy rzut oka widać, że zmakietowano inaczej” – mówiła w ubiegłym tygodniu dla portalu 15min.lt dziennikarka.
Kto rozpowszechnia kompromitująca książkę o Grybauskaitė w Brukseli?
W sprawie wypowiedział się również europoseł oraz patriarcha litewskiej polityki Vytautas Landsbergis. W programie telewizji publicznej „Dėmesio centre“ polityk zaznaczył, że ,,Rosja jest prymitywnym państwem i musi uciekać się do prymitywnych środków’’. Polityk podkreślił, że książka zawiera jedynie kłamstwa.