
„Liczyłem, że Litwa wytrzyma. I wytrzymała, przetrwała, a Związek Radziecki nie wytrzymał. Ten olbrzym się rozpadł” – podzielił się wspomnieniami sprzed 25 lat Landsbergis.
Patriarcha litewskiej niepodległości oświadczył, że Zachód styczniowymi wydarzeniami na Litwie nie interesuje się. Chociaż przed 25 laty było inaczej. Zwłaszcza Polska popierała niepodległościowe aspiracje Litwy.
„Bo wtedy, 25 lat temu, Polska była całkowicie po naszej stronie, współczuła. Dzielnie współczuła, nie tylko poprzez oświadczenia. Były zbiórki darów i od razu szły na Litwę, pomoc medyczna, lekarstwa” – opowiedział litewski polityk.
Zapytany o dzisiejsze relacje pomiędzy Warszawą a Wilnem odpowiedział: „Diabeł tam coś popsuł”.