
„Jest możliwość, że w następnym tygodniu podczas głosowania w Sejmie na premiera Skvernelisa nie znając nazwisk nowych ministrów, ponieważ nie ma obowiązku ich wymieniania, dowiemy się, że w rządzie nie zachodzi żadnych zmian, bo takie są ustalenia z prezydentem” – powiedział w rozmowie z Žinių radijas Landsbergis.
Zdaniem Landsbergisa ostatnie miesiące dowodzą, że większych zmian w rządzie lub koalicji nie będzie, ponieważ partie praktycznie pozostają te same. Zmian w programie również brak.
W ubiegłym tygodniu Związek Chłopów i Zielonych, AWPL-ZChR, Socjaldemokratyczna Partia Pracy oraz Porządek i Sprawiedliwość podpisały nową umowę koalicyjną.
Dzisiaj po zaprzysiężeniu nowego prezydenta premier Saulius Skvernelis zwróci swoje pełnomocnictwa.