„Pragnę wyrazić tylko częściową satysfakcję z przebiegu szczytu. Niewątpliwym sukcesem jest parafowanie umów stowarzyszeniowych z Gruzją i Mołdawią. Źródłem troski i rozczarowania jest decyzja władz ukraińskich o zawieszeniu umów” – powiedział podczas konferencji Bronisław Komorowski.
Prezydent Polski dodał, że jeszcze w Wilnie próbował przekonywać prezydenta Janukowycza do podpisania umowy stowarzyszeniowej.
„Sprawa jest niezwykle poważna, wymaga otwartości do ostatniej chwili. Argument, który powinien dotrzeć do ukraińskiej opinii publicznej, wynika z polskich doświadczeń: tego rodzaju formy stowarzyszenia przynoszą bardzo wymierne korzyści. Unia nie jest łatwa w dawaniu obietnic, ale gdy coś obieca, nigdy nie oszukuje. To jest 28 krajów, które nie tylko ze sobą współpracują, ale również kontrolują się nawzajem. Deklaracje Unii są o wiele ważniejsze niż obietnice innych. Nikt poza Unią nie da tyle Ukrainie, ile obiecuje. Obietnice daje się łatwo,z ale trudno realizuje. Polska przekonała się, że unia realizuje w 100 procentach swoje obietnice” – mówił prezydent Komorowski podczas konferencji w centrum Litexpo.