• Litwa
  • 5 kwietnia, 2025 11:00

Kolejny trudny rok dla leśników – trwa walka z kornikiem drukarzem

Wraz z ociepleniem się pogody litewscy leśnicy przewidują wyjątkowo wczesną i intensywną aktywność kornika drukarza – szkodnika, który może poważnie zdewastować krajowe lasy świerkowe.

zw.lt/BNS
Kolejny trudny rok dla leśników – trwa walka z kornikiem drukarzem

fot. Skirmantas Lisauskas/BNS.

Instytucje prognozują, że jeśli wiosna i lato będą suche i gorące, straty mogą sięgnąć nawet 1,5 miliona metrów sześciennych drewna.

– Istnieje bardzo wysokie ryzyko masowych uszkodzeń i rozprzestrzenienia się kornika drukarza. Tegoroczna wiosna w lasach jest wyjątkowo sucha – powiedział Zbigniew Głazko, starszy doradca w grupie ds. polityki leśnej Ministerstwa Środowiska.

Zbigniew Głazko/Fot. Joanna Bożerodska

Według Państwowej Służby Leśnej (VMT), która wydała ostrzeżenie w tym tygodniu, populacja kornika może osiągnąć rekordowy poziom.

– Ze względu na ciepłą zimę owady przetrwały bez większych strat, a sprzyjające warunki pogodowe mogą doprowadzić do masowego rozmnażania i dewastacji świerczyn – informuje VMT.

W ubiegłym roku szkodnik zniszczył około 700 tys. metrów sześciennych drewna. Eksperci przyznają, że rzeczywiste straty mogą być jeszcze większe, a w tym roku – nawet dwukrotnie wyższe, jeśli warunki atmosferyczne będą sprzyjały szkodnikowi.

Powtarzające się zagrożenie

Kornik drukarz najczęściej atakuje drzewa w lasach świerkowych starszych niż 40 lat, a sporadycznie także rosnące obok sosny. Owady drążą tunele pod korą, co powoduje obumieranie drzew.

Według VMT masowe ogniska szkodnika pojawiają się co kilkanaście lat i trwają zazwyczaj od dwóch do czterech sezonów. Ich populację napędzają susze oraz nieuprzątnięte w porę powalone drzewa.

– To już trzeci rok z rzędu, gdy obserwujemy ryzyko masowego rozmnażania się kornika. W tym roku bardzo sucha wiosna tylko je potęguje – zaznaczył Z. Głazko.

W ubiegłym roku stan klęski żywiołowej z powodu żerowania kornika drukarza ogłoszono w lasach rejonów: Kozłowa Ruda, Wilna, Trok, Solecznik i Rokiszek.

Część ubiegłorocznych ognisk wciąż nie została uprzątnięta – głównie z powodu ograniczeń obowiązujących na terenach chronionych.

Apel do właścicieli lasów

Instytucje apelują do właścicieli lasów prywatnych o regularne monitorowanie świerków na swoich działkach i niezwłoczne informowanie Departamentu Ochrony Środowiska o potencjalnych oznakach obecności szkodnika.

– Najskuteczniejszym sposobem walki z kornikiem jest jak najszybsze wykrycie świeżo zaatakowanych drzew, ich usunięcie z lasu lub okorowanie, by zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się owadów – podkreśla Głazko.

W ubiegłym roku sanitarne wycinki z powodu działalności kornika stanowiły aż 16 proc. całkowitej ilości pozyskanego drewna w kraju.

Od poniedziałku specjaliści Departamentu Ochrony Środowiska rozpoczną wzmożone kontrole lasów prywatnych i państwowych pod kątem obecności kornika drukarza.

PODCASTY I GALERIE