
Jak poinformowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wraz z Departamentem Migracji, we wtorek dodano Kirkorowa do listy niepożądanych osób na Litwie w ciągu pięciu najbliższych lat.
Zakaz wjazdu wykonawcy na Litwę wchodzi w życie z dniem 19 stycznia.
„Wykonawcy, którzy publicznie usprawiedliwiają okupację Krymu, nie powinni być tolerowani w żadnym demokratycznym państwie. Mamy jednoznaczne stanowisko w tej kwestii, więc nie było wątpliwości co do umieszczenia Kirkorowa na liście niechcianych osób na Litwie” – mówi minister spraw wewnętrznych Agnė Bilotaitė.
Według ministra spraw zagranicznych Landsbergisa, udział Kirkorova w koncertach w Krymie „zasadniczo podważa bezpieczeństwo narodowe Litwy”.
Minister obiecał, że Litwa będzie systematycznie oceniać wszystkie osoby, które Rosja „stara się wykorzystać w rozpowszechnianiu swojej polityki zagranicznej dla obywateli Litwy”.