• Litwa
  • 2 kwietnia, 2025 16:30

Katastrofa samolotu „DHL” w Wilnie: brak oznak terroryzmu i nielegalnej ingerencji

W ubiegłym roku w Wilnie rozbił się samolot cargo „Boeing 737-400 SF” należący do hiszpańskiej firmy „DHL”. Minister sprawiedliwości Litwy, Rimantas Mockus, poinformował, że w trakcie śledztwa nie stwierdzono żadnych oznak terroryzmu ani nielegalnej ingerencji w katastrofę.

zw.lt/BNS
Katastrofa samolotu „DHL” w Wilnie: brak oznak terroryzmu i nielegalnej ingerencji

fot. BNS

„Główna wiadomość, którą chcemy przekazać społeczeństwu, to ta, że w związku z katastrofą samolotu cargo nie stwierdzono żadnych oznak nielegalnej ingerencji ani terroryzmu” – powiedział minister sprawiedliwości Litwy, Rimantas Mockus.

Minister odnosił się do tymczasowego raportu przedstawionego przez Ministerstwo Sprawiedliwości w sprawie katastrofy samolotu „Boeing 737-400 SF”, który rozbił się w listopadzie zeszłego roku w Wilnie.

W ubiegłym tygodniu Prokuratura Generalna orzekła, że w sprawie katastrofy samolotu zwróciła się z wnioskiem o postawienie zarzutów pilotowi, a główną wersją katastrofy jest błąd ludzki.

W tym samym czasie w tymczasowym raporcie wskazano, że przedstawione dane nie mogą być używane jako dowód w postępowaniu sądowym lub administracyjnym, którego celem jest ustalenie winy lub odpowiedzialności, ponieważ podczas przeprowadzania śledztwa bezpieczeństwa nie można tego ustalić, a takie działanie jest niezgodne z celem dochodzenia w sprawie bezpieczeństwa.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez prokuraturę, w celu dokładnego zbadania okoliczności katastrofy samolotu, zwrócono się do kompetentnych instytucji hiszpańskich z prośbą o przeprowadzenie niezbędnych działań śledczych na podstawie Europejskiego Nakazu Dochodzeniowego oraz o poinformowanie pilota samolotu, który przebywa w Hiszpanii, o postawionych zarzutach oraz przeprowadzenie z nim przesłuchania.

Po analizie i podsumowaniu wyników przesłuchań przeprowadzonych w Litwie, oględzin miejsca zdarzenia, zapisów lotu samolotu, rozmów w kokpicie oraz innych danych zebranych w trakcie śledztwa, ustalono, że awaria samolotu mogła nastąpić w wyniku wyłączenia systemu hydraulicznego odpowiedzialnego za rozwinięcie skrzydeł, co mogło spowodować jego opadnięcie.

Prokuratura stwierdziła, że inne hipotezy dotyczące katastrofy zostały odrzucone na podstawie zebranych dowodów.

Redakcja ZW.LT przypomina, że „Boeing” należący do firmy „Swiftair”, transportujący przesyłki dla „DHL”, rozbił się w pobliżu lotniska w Wilnie w dniu 25 listopada rano. W wyniku wypadku zginął hiszpański pilot, a dwóch innych Hiszpanów, Niemiec i Litwin zostali ranni.

Samolot w trakcie lądowania uderzył w budynek mieszkalny, w którym przebywało 13 osób. Na szczęście wszyscy mieszkańcy zdołali się ewakuować.

Pod koniec grudnia Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że wstępna analiza zapisów z tzw. czarnych skrzynek samolotu nie wykazała oznak nielegalnej ingerencji.

PODCASTY I GALERIE